Upał. W Syrii jest około 40 stopni Celsjusza. Zawsze w letnie miesiące życie w namiotach staje się jeszcze większą udręką. Dlatego robimy wszystko, żeby ulżyć w cierpieniu rodzinom w obozie. Tam nie ma prądu, lodówek, wiatraków, klimatyzacji. Rozdajemy chleb i bryły lodu. Jedyny sposób w tych tragicznych warunkach, żeby zmniejszyć gorączkę, lub po prostu ulżyć w upale. Prosimy o datki. W tych trudnych czasach wiemy, że to jest trudne, ale każdy Wasz datek pomaga! Zwiększa zakres pomocy. Ludzie w obozie w Syrii mają tylko nas. Pomoc i Nadzieja Chleb i lód. Tam gdzie nie ma klimatyzacji, lodówek, a temperatura sięga 50 stopni CelsjuszaChleb i lód: radość dla mieszkańców obozu Latem i zimą, jesienią i wiosną jesteśmy gotowi do pomocy Będzie trochę chłodniej